Według medycyny zachodu podłożem większości chorób, zarówno fizycznych jak i psychicznych, są infekcje oraz zaburzenie równowagi biochemicznej organizmu. Model ten jest daleki od doskonałości, ale jak na razie lepszego nauka nam nie proponuje. Należy jednak pamiętać, że funkcjonowanie ludzkiego organizmu jest znacznie bardziej skomplikowane. Naukowcy przyznają, że jesteśmy jeszcze dalecy od zrozumienia tego, jak funkcjonuje ludzkie ciało.
Mózg i układ nerwowy
Aby zrozumieć, czym jest zaburzenie równowagi biochemicznej organizmu, trzeba mieć na uwadze, iż organizm ludzki jest niezwykle złożonym systemem. Mózg i układ nerwowy pełnią rolę komputera o niespotykanej mocy obliczeniowej. Ten komputer jest zaprogramowany tak, aby bezbłędnie sterować niezliczoną liczbą reakcji chemicznych i procesów fizjologicznych przebiegających w naszym ciele każdego dnia.
Dzięki temu organizm ludzki doskonale funkcjonuje, dopóki korzystamy z niego „zgodnie z przeznaczeniem”, czyli w zgodzie z naturą. To znaczy przez prowadzenie zdrowego trybu życia, właściwe odżywianie, niezatruwanie własnego ciała toksynami i unikanie nadmiernego stresu.
Rozregulowanie układu autonomicznego
Największy wpływ na zaburzenie równowagi biochemicznej ma rozregulowanie pracy autonomicznego układu nerwowego. Pod wpływem działania zewnętrznych i wewnętrznych czynników stresogennych może dojść do przeciążenia tego układu. Z tego powodu część współczulna układu nerwowego odpowiedzialna za reakcję typu „walcz lub uciekaj” (ang. fight or flight) staje się nadaktywna.
Mózg, układ nerwowy i hormonalny przez dłuższy czas funkcjonują niejako w sytuacji zagrożenia. Nasz wewnętrzny komputer stara się zmobilizować organizm do walki poprzez wytwarzanie hormonów związanych z reakcją organizmu na stres. Między innymi kortykoliberynę, kortyzol, adrenalinę, noradrenalinę i dopaminę.
Stres zaburza równowagę biochemiczną
Niestety, niektórzy z nas są narażeni na czynniki stresogenne każdego dnia. Stan przeciągłego stresu, którego nie możemy odreagować we właściwy sposób, prowadzi w końcu do uczucia permanentnego pobudzenia i niepokoju. To świadczy o tym, że nasz autonomiczny układ nerwowy jest rozregulowany, a część współczulna cały czas jest bardziej aktywna od części przywspółczulnej.
Stałe pobudzenie części współczulnej prowadzi do szeregu niekorzystnych zmian w funkcjonowaniu układów nerwowego i hormonalnego (nazywanego też układem neurohormonalnym). Te zmiany są podłożem zaburzeń równowagi biochemicznej organizmu.