W swojej praktyce odnotowałem przypadki, w których dzięki bioenergoterapii udało się uniknąć zabiegu chirurgicznego usunięcia pęcherzyka żółciowego.
Przytaczam tu wyniki USG swojej klientki pani Ireny J., u której badanie USG wykazało dwa złogi o wymiarach 9mm i 15 mm. Lekarz prowadzący namawiał swoją pacjentkę na operację. Pani Irena postanowiła jednak najpierw spróbować metod medycyny alternatywnej (wcześniej korzystała z bioenergoterapii z bardzo dobrym skutkiem).
Po każdym zabiegu samopoczucie Pani Ireny było coraz lepsze; nudności i dolegliwości bólowe ustępowały. Po dwóch tygodniach (cztery zabiegi bioenergoterapii) pani Irena ponownie wykonała badanie USG.
Okazało, że po kamieniach nie było śladu i operacja była niepotrzebna. Lekarz nie chciał uwierzyć, że dwa złogi zniknęły w tak krótkim czasie. Podejrzewał, że jego pacjentka poddała się zabiegowi u innego specjalisty i nawet szukał na brzuchu śladów po laparoskopii.
Powyżej zameszczam wyniki badań USG przed i po zabiegach bioenergoterapii.