Dowody na skuteczność bioenergoterapii
Od początku swojej działalności terapeutycznej prowadzę dokumentację, dzięki której zgromadziłem dowody na to, że bioenergoterapia pomogła wielu osobom. Zdaję sobie sprawę z tego, że tylko w przypadkach, w których dysponuję wynikami badań przed i po zakończeniu kuracji, daję Państwu pewność, że to właśnie dzięki bioterapii nastąpiła poprawa. Niestety nie zawsze taką dokumentację udaje się skompletować. A przecież tylko wówczas, gdy dowody na skuteczność bioenergoterapii są niepodważalne, można mówić o jej sukcesie. Tak jak w poniższych przypadkach:
Wole tarczycy
Pani Maria K. miała wole guzkowe tarczycy – wyniki USG pokazują, że znacznie powiększona tarczyca po trzech seriach zabiegów bioenergoterapii zmniejszyła się do normalnych rozmiarów, a po 20-milimetrowym guzku na prawym płacie została tylko 3-milimetrowa torbiel.
U Pani Zofii P. planowana była operacja wola tarczycy. Po 10 zabiegach bioenergoterapii w ciągu jednego miesiąca wymiary prawego płata tarczycy znacznie się zmniejszyły: długość z 113 do 72 mm, a szerokość z 87 do 42 mm. Widząc taką poprawę, lekarz odwołał zabieg chirurgiczny.
Kamica żółciowa
Pani Irena J. od lat cierpiała z powodu kamicy żółciowej. Nie musiała iść na operację, ponieważ dwa złogi, które miała w woreczku żółciowym (9 i 15 mm), zniknęły po czterech zabiegach. Widać to na wynikach USG.
Powiększone węzły chłonne
Pan Dariusz C. miał powiększone węzły chłonne i podwyższony poziom bilirubiny. Po sześciu zabiegach węzły chłonne zmniejszyły się do normalnych rozmiarów, a poziom bilirubiny spadł z 4.90 mg/dl do 1.95 mg/dl.
Choroba wieńcowa
Pani Maria S. przez 2 lata po przebytym zawale serca cierpiała na silne dolegliwości związane z chorobą wieńcową. Dzięki bioterapii uniknęła kolejnego zabiegu balonikowania, ponieważ stan naczyń wieńcowych poprawił się do tego stopnia, że próba wysiłkowa miała ujemny wynik: „Podczas i po wysiłku nie dostrzeżono w EKG znamiennych przemieszczeń odcinka ST. Nie dostrzeżono bólów wieńcowych ani zaburzeń rytmu serca”.
Anemia
U Pana Wiesława C. stwierdzono poważną anemię. Czerwone krwinki spadły do niebezpiecznego poziomu 1.36 mln/mm3, hemoglobina do 6.1 g/dl, hematokryt do 18.2%. Po sześciu sesjach bioenergoterapii czerwone krwinki wzrosły do normy 4.1 mln/mm3, hemoglobina do 11.8 g/dl, hematokryt do 39%. W rezultacie Pan Wiesław uniknął pobytu w szpitalu i przetaczania krwi.
Wysoki cholesterol
Pani Genowefa H. miała nadciśnienie i wysoki cholesterol (295-312 mg/l). Po kilku sesjach bioterapii ciśnienie się poprawiło, a poziom cholesterolu obniżył się do 196 mg/l.
U Pani Grażyny P. stwierdzono przerost endometrium i podejrzewano nowotwór, planowana była operacja usunięcia macicy. Po 9 zabiegach Pani P. poszła do szpitala na kolejne badanie histopatologiczne. Ku zdziwieniu i radości Pani Grażyny lekarz powiedział, że jest poprawa i operacja nie była już potrzebna.